poniedziałek, 6 stycznia 2014

Kong Wobbler i nie tylko ;)

Kong Wobbler- jeden z prezentów jakie Milkasia znalazła pod choinką :D.
Długo się zastanawiałam nad jego zakupem, bo mała fanką jedzenia karmy nie jest. Były dwie możliwości: albo zabawka przypadnie do gustu i dzięki niej karma stanie się choć trochę atrakcyjniejszym kąskiem albo trud związany z jej zdobyciem jeszcze bardziej Milkę zniechęci. A psica ma fazy, że i trzy-cztery dni potrafi nie spojrzeć na miseczkę.
Zmotywowana dużą ilością pozytywnych opinii i nutką ciekawości (:P) zamówiłam zabawkę. Przybyła do nas wraz z całym standardowym zamówieniem czyli jedzonkiem dla świń i kilkoma paczkami suszków (oj mają dziewczyny radochę ;)) na wieczór przed wigilią.
Zainteresowanie Milki kongiem przeszło moje oczekiwania i utwierdziło mnie w przekonaniu, że zabawki to jest coś co mój pies uwielbia. Może nie zjada jeszcze tyle ile bym chciała, ale podczas zabawy na pewno smakuje lepiej i trochę jedzonka dzięki temu do brzuszka trafi.





























Tydzień przed świętami spędziłyśmy razem u babci :). Mila zadowolona, bo na podwórku miała towarzysza. Wokoło same lasy i jak pańcia wróciła wcześniej ze szkoły albo lekcje jej się urwały i szła na później, to wyruszałyśmy na spacery. Naszym ulubionym miejscem są tzw. brzózki, czyli tak jak widać na poniższym zdjęciu, droga przy której po obu stronach rosną brzozy :). Niestety pogoda teraz nie sprzyja robieniu zdjęć w tygodniu. Podczas spacerów przed szkołą- ciemno, jak już z niej wrócę znowu jest ciemnica...  
Teraz znowu wyjeżdżamy, może uda nam się odkryć jakieś kolejne fajne miejsce..? :D 



Agility ćwiczyć można wszędzie ;)





6 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia :D
    Widać na nich, ze Milka przepada za kongiem i zabawą nim ;3
    Mam nadzieję, ze znajdziecie jakieś fajne miejsce! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zdjęcia! :) Tak słodko bawi się kongiem Wobbler'em :) (Jeśli dobrze napisałam :D)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia :3
    Ja się właśnie zastanawiam, czy kupić Wobblera czy piłeczkę z Chuckit ;D
    Pozdrawiamy!

    Nowy post | http://mundkowaferajna.blogspot.com |

    OdpowiedzUsuń
  4. O! Widzę, że Wy też zainteresowałyście się kongiem? :D
    Tak słodko wyszła na zdjęciach :3
    Czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna zabawka.:) Musimy.ją kupić. Milka świetnie się nią bawi! obserwuje.:)
    Pozdrawiamy! Zdaniemlackiego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcie nr. 1 z serii tych leśnych strasznie mi się podoba. Bardzo podoba mi sie to w jaki sposób udało Ci się ująć tamto miejsce. Urzekło mnie to zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń