poniedziałek, 19 maja 2014

Przyjaźń międzgatunkowa

Czasem tak bywa, że jak pies przybywa do domu, ze zdumieniem stwierdza, że nie jest w nim jedynym zwierzakiem. Tak też było w przypadku Milki :). Kiedy ją przywieźliśmy w moim pokoju urzędowały już trzy kwiczące panienki. Początkowo było to dla niej zadziwiające, spędzała godziny siedząc przy klatce i je obserwując. Ja w tym czasie rozmyślałam, jak będą wyglądały ich relacje. Wcześniej przeczytałam mnóstwo tematów, wątków, rad, wiele sprzecznych. U jednych był spokój, innych psiak każdorazowo próbował polować na gryzonie. Miałam to szczęście, że świnki były wcześniej i Milka nie wyobraża sobie innej sytuacji. Wobec nich zachowuje się bardzo przyjaźnie, jedyne, co może być dla nich mało komfortowe to wąchanie kuperka ;).
Ale zachęcam do obejrzenia... :)


sobota, 3 maja 2014

Majowa Łódź


 Kolejne miejsce do którego zawitał mały kundelek- tym razem padło na Łódź.

Plany, żeby się tam wybrać mieliśmy już od jakiegoś czasu. Napatoczyły się wolne dni, więc wykorzystaliśmy okazję. Najpierw, na miejscu trzeba było troszkę pomóc w sprzątaniu, a później już nic nie stało na przeszkodzie zwiedzaniu :).





Szkoda, że nie przyjechałyśmy rowerem ;)


W Łodzi bardzo dużo jest pomników przedstawiających znanych ludzi. Z tymi na których się natknęliśmy Miluśka ma zdjęcia :).

 Reymont, Jaracz

 Spragnionego pieska trzeba napoić :). Na szczęście co jakiś czas pojawiają się punkty z wodą zdrojową.

Rubinstein, lampiarz

Aleksander Kamiński

Kasztany zakwitły, zbliżają się matury. Ja na szczęście mam jeszcze rok :).